(Medicalpress) Mamy problem z wczesną inicjacją alkoholową dzieci i młodzieży – panuje przyzwolenie społeczne na picie piwa (22.05.24)

22 maja 2024

Za nami Europejski Kongres Gospodarczy, podczas którego wiele uwagi było także poświęconej ochronie zdrowia. Palenie papierosów, otyłość oraz zbyt wczesna inicjacja alkoholowa to aktualnie największe wyzwania w zakresie zdrowia publicznego, o których dyskutowali wybitni eksperci. Wnioski z dyskusji i kluczowe potrzeby wymagające zaadresowania, przedstawia dr Janusz Krupa, prezes Instytutu Człowieka świadomego, lekarz rodzinny, Ośrodek Kształcenia Lekarzy Rodzinnych CMKP.

– Pamiętajmy, że alkohol to alkohol i nie powinno się stosować odstępstw od reguły dla wszystkich napojów alkoholowych, bo nie poprawi się sytuacja w zakresie przedwczesnej inicjacji alkoholowej i związanych z nią problemów w zakresie zdrowia fizycznego i psychicznego. Pamiętajmy, że im młodsza osoba, tym wpływ alkoholu jest większy, zwłaszcza na układ nerwowy. U dorosłych jest on już wykształcony, ale w przypadku dzieci i młodzieży, konsumpcja jakiegokolwiek alkoholu może mieć dalekosiężne skutki, bo  nie ma czegoś takiego jak zdrowy alkohol. – podkreśla dr Krupa.

– To, że napój zawiera 3% czy 4%, nie oznacza, że jest bezpieczny, zwłaszcza w sytuacji, kiedy wypija się tego trunku kilka – kilkanaście butelek. Rekordziści wypijają podczas spotkań towarzyskich ponad 20 litrów piwa. Tutaj pokutuje wizerunek piwa wykreowany przez lata przez kampanie promocyjne, reklamy i ogólne przyzwolenie społeczne, który często idzie z góry, np. piwo towarzyszy takim fantastycznym momentom życiowym jak kibicowanie piłkarskiej drużynie narodowej. Niestety nie bierze się pod uwagę, ile młodych osób wpadnie w nałóg przez takie postępowanie, badania pokazują, że młodzi zaczynają konsumpcję alkoholu od piwa, często bezalkoholowego, pojawia się przyzwyczajenie, konotacja z czymś pozytywnym i dobrą zabawą i potem pojawiają kolejne, coraz mocniejsze trunki. Państwo powinno chronić najmłodszych. Alkohol jest dla ludzi dorosłych, którzy świadomie podejmują decyzje. Tu znowu brakuje profilaktyki i edukacji, a większość funduszy idzie na walkę z uzależnieniami i poradnictwo – czyli działania naprawcze. Czy nie lepiej uczyć świadomego podejścia do radzenia sobie ze stresem, presją rówieśników? Czy nie lepiej, aby „reklamy” napojów bezalkoholowych i niskoprocentowych nie wyskakiwały „jak z „przysłowiowej” lodówki, aby potem nie musieć mierzyć się z konsekwencjami chorób nowotworowych, niewydolności wątroby i innych narządów, problemami psychicznymi i uzależnieniami? – pyta retorycznie dr Krupa.
Czytaj cały artykuł:

https://medicalpress.pl/system/mamy-problem-z-wczesn-inicjacj-alkoholow-dzieci-i-modziey-panuje-przyzwolenie-spoeczne-na-picie-piwa-o-wyzwaniach-zdrowotnych-dla-polski-opowiada-dr-janusz-krupa_ZDvEwgeyQ5/